Rozpoczynająca się niebawem nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej daje naszemu krajowi środki, które mogą być przeznaczane m.in. na interwencję na rynku pracy. Samorząd Województwa Wielkopolskiego przygotował więc strategię zatrudnienia dla regionu na lata 2014-2020. Temu celowi służy też na Partnerstwo na Rzecz Rozwoju Wielkopolskiego Rynku Pracy. Daje ono szanse na to, że uda się wspólnie wypracować potencjalny model wykształcenia.

O dostosowaniu kształcenia do wymagań i oczekiwań rynku pracy dyskutowano w Poznaniu 22 listopada 2013 r. na konferencji Partnerstwa, zorganizowanej przez Wojewódzki Urząd Pracy w Poznaniu. Podczas konferencji do Partnerstwa przystąpiły kolejne wyższe uczelnie: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza oraz Uniwersytet Ekonomiczny.

Punktem wyjścia stało się badanie sytuacji ubiegłorocznych absolwentów szkół województwa wielkopolskiego. Badania takie od jedenastu lat przeprowadza Urząd. Niezmiennie od lat obserwuje się, że nadal prowadzone są takie kierunki studiów, które stwarzają problem z zatrudnieniem. Od niedawna uczelnie mają obowiązek śledzić kariery zawodowe swoich absolwentów choćby po to, by zmieniać profile wykształcenia czy uzupełniać studia o takie kierunki, które dadzą absolwentom większe szanse. Przy zadaniu tym powinny współpracować z nimi instytucje rynku pracy i pracodawcy.

O dostosowaniu kształcenia do wymagań i oczekiwań rynku pracy mówił socjolog prof. Ryszard Cichocki z Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jego badania losów zawodowych absolwentów obalają mit, że kończący tzw. kierunki społeczne mają problemy na rynku pracy, większość z nich znajduje bowiem swoje miejsce na rynku pracy. Znacznie gorzej radzą sobie absolwenci chemii czy historii a także niektórych kierunków zamawianych. Lepiej od absolwentów UAM radzą sobie kończący Politechnikę Poznańską, ale już gorzej absolwenci Uniwersytetu Przyrodniczego. Potrzeba nowych struktur do śledzenia losów absolwentów. Uczelnie nie korzystają z badań WUP w tym względzie. Nie wiedzą też w większości, jakiego absolwenta przygotowywać dla potrzeb rynku pracy, czego się będzie od niego oczekiwać w przyszłości. Uczelniom potrzebna jest taka wizja. Pracodawcy powinni natomiast określić, jakie kluczowe kompetencje powinni posiąść studenci w toku nauki. Aby móc zarządzać strumieniem studentów za 10 lat potrzebna jest najpierw dobra – kompleksowa i całościowa diagnoza rynku pracy, wiedza o dynamice zjawisk oraz prognoza, co czekać będzie kraj w kluczowych dziedzinach. Na tej podstawie można opracowywać strategię postępowania dla szkół wyższych.

Wojewódzki Urząd Pracy przedstawił następnie partnerom informację na temat Strategii Zatrudnienia dla Województwa Wielkopolskiego na lata 2014-2020. Dokument ten był w październiku w trakcie konsultacji społecznych, a po przyjęciu przez Sejmik Województwa Wielkopolskiego obowiązywać będzie w najbliższych latach.

W dyskusji zwracano uwagę na kilka problemów. Jeden z wicestarostów stwierdził, że zintegrowany system terytorialny stanowi odejście od strategii zrównoważonego rozwoju i będzie nieszczęściem dla małych ośrodków, bo spowoduje ucieczkę ludzi do dużych miast. Inny z dyskutantów zauważył, że konkurencyjne i innowacyjne na światową skalę są duże kilkumilionowe aglomeracje miejskie. Taka w przyszłości mogłaby powstać z połączenia potencjałów np. Poznania i Wrocławia.

To jednak przyszłość. Nadchodzący niż demograficzny może być szansą na współpracę uczelni z przedsiębiorstwami. Byłoby to wskazane także z tego powodu, że obecnie Wielkopolska jest w ogonie innowacyjnych regionów. Przedstawicielka prywatnej uczelni pytała o modelową współpracę uczelni z biznesem: praktyki studenckie, prowadzenie badań dla potrzeb biznesu, uczenie studentów przedsiębiorczości czy poruszania się po rynku pracy. Zwracano uwagę, że – jak wynika z badań – największym problemem młodych ludzi jest brak tzw. miękkich umiejętności, głównie samoorganizacji i pracy w kolektywie.
Załączniki
Zaproszenie na konferencję (pdf, 1020 KB)