Na rynku pracy pogłębia się zjawisko wypierania pracowników przez absolwentów szkół wyższych – zauważyli obecni 15 września 2015 r. na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy w Poznaniu. Dyskusja dotyczyła dorocznego raportu „Ocena sytuacji absolwentów szkół województwa wielkopolskiego rocznik 2013/2014 na rynku pracy".

WUP w Poznaniu od trzynastu lat bada zawodowe losy absolwentów szkół ponadpodstawowych. Choć w ubiegłym roku ponad połowa wszystkich absolwentów ukończyła szkoły wyższe, spadło też bezrobocie we wszystkich grupach absolwentów, to jednak stosunkowo najlepiej na rynku pracy radzą sobie osoby z wyższym wykształceniem.

Optymistyczne jest, że sytuacja absolwentów polepsza się, jednak nie do końca wiadomo, kto z nich i dlaczego się nie zarejestrował w powiatowych urzędach pracy. Statystykom wymykają się osoby pracujące dorywczo, wyjeżdżające za granicę, podejmujące dalszą naukę. Nie wiadomo też, ile osób realizuje się w swoim zawodzie, a ile go zmienia. Członkowie Rady zwrócili także uwagę na bariery mieszkaniowe utrudniające mobilność młodych ludzi w poszukiwaniu pracy; niskie wynagrodzenia uniemożliwiają wręcz przenoszenie się do innej miejscowości za pracą. Równie ważną w wielu małych miejscowościach jest bariera komunikacyjna, rzadko lub w ogóle niekursujące autobusy czy koleje. Jeżeli ktoś nie posiada własnego samochodu, skazany jest na poszukiwanie zatrudnienia na miejscu.

Pracodawcy uważają że powinna powstać rada szkolnictwa zawodowego, w której o kierunkach i programie kształcenia decydowaliby przedsiębiorcy. Szkoły opuszczają bowiem absolwenci z dyplomami, ale bez niezbędnych kluczowych kwalifikacji i uprawnień. Nie zawsze też spełniają swoją rolę staże z urzędów pracy – zauważył prof. Józef Orczyk. – Dla pracodawców często są one po to, by zdobyć taniego pracownika, a nie takiego, który zdobędzie u nich kompetencje i uprawnienia zawodowe. Należałoby więc na jednym z kolejnych posiedzeń zająć się tym, jak wygląda zatrudnienie po stażach.

Rada zapoznała się z kilkoma informacjami, m.in. podsumowującą projekt Wielkopolskiego Obserwatorium Rynku Pracy II.

Natomiast jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne w Wielkopolsce, statystyki pokazują, że na koniec ubiegłego roku w rejestrach bezrobotnych znajdowały się 8524 takie osoby, najwięcej z wykształceniem zawodowym i gimnazjalnym, głównie w wieku 45-54 lat. Z różnych form aktywizacji zawodowej skorzystały 1963 osoby, o 117 więcej niż rok wcześniej. Pracodawcy zwolnili mniej osób niepełnosprawnych, ale też zgłosili dla nich mniej ofert pracy. Urzędy pracy realizowały powiatowe programy skierowane do osób bezrobotnych niepełnosprawnych. Programy te powinny być kontynuowane.

Liczba pracowników objętych zamiarem zwolnień grupowych w 2014 r. w Wielkopolsce wyniosła 1517 osób i była mniejsza o 1231 osób niż w roku 2013. Zmalała także liczba pracodawców dokonujących zwolnień grupowych. Członkowie Rady zapoznali się także z informacją o stanie wdrażania w regionie Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.