Osoby rozważające skorzystanie z usług Centrum, często na początku mają wiele wątpliwości związanych z tym, jak wygląda spotkanie z doradcą zawodowym i na czym właściwie polega. Wychodząc naprzeciw pytaniom, przygotowaliśmy zapis rozmowy prowadzonej przez doradcę zawodowego z kierownikiem Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej w Poznaniu, która w przystępny sposób przybliża szczegóły kontaktu doradczego, spojrzenie na pracę z klientem oraz miejsce doradztwa zawodowego pośród innych dziedzin doradczych. Zapraszamy do lektury.
  • Czy w czasach coachingu zawód doradcy zawodowego ma jeszcze rację bytu?
  • Doradca zawodowy ma rację bytu i przekonuję się o tym za każdym razem, kiedy kolejni klienci zgłaszają się do Centrum, wcześniej osobiście, a w okresie pandemii - w formule online. Doradztwo zawodowe, coaching, terapia to dziedziny, w których nie ma jednego nurtu pracy  z klientem. W zależności od samego doradcy, specyfiki problemu, można pracować w różny sposób. I tak jak w innych dziedzinach, tak i w doradztwie zawodowym czerpie się inspiracje
    i narzędzia z innych obszarów: coachingu, psychoterapii, pedagogiki, pracy socjalnej, socjologii. To dziedziny skupiające się na ludzkich emocjach, postawach, zachowaniach. Centra Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu mają pod opieką zarówno osoby znajdujące się
    w sytuacji bezrobocia zarejestrowane w powiatowym urzędzie pracy jak i osoby pracujące, ale pragnące zawodowej zmiany. Problem zawodowy przypisany jest do danego człowieka –
    z konkretną osobowością, żyjącego w konkretnej rodzinie, wychowanego w określony sposób, posiadającego już własne wcześniejsze doświadczenia, nie tylko zawodowe. Oczywiście doradca skupia się na obszarze zawodowym, jednak warto mieć świadomość, że ten sam problem zawodowy, włącznie ze stratą pracy, może być przeżywany w indywidualny sposób.
 
  • Z tego wynika, że w praktyce doradztwo zawodowe nie dotyczy tylko pracy. Czy nasze funkcjonowanie zawodowe można oddzielić od problemów z poczuciem własnej wartości
    i osobistych rozterek? Jak się na to zapatrujesz?
  • Na ogół nasza skuteczność w funkcjonowaniu w pracy zależna jest od aktualnej kondycji psychofizycznej, stanu zdrowia, jakości relacji społecznych, towarzyskich, rodzinnych
    i osobistych. Sfera prywatna może mieć wpływ na pracę i na odwrót, nierzadko problemy zawodowe przekraczają próg domu. Pewnie wielu z nas doświadczyło jak trudno skupić się na obowiązkach zawodowych, gdy inne problemy zaprzątają głowę. Choć są osoby, którym wówczas praca daje wytchnienie. Tak więc sfera zawodowa przeplata się z innymi dziedzinami życia. Spójrzmy chociażby na zainteresowania zawodowe. Na ich rozwój wpływa temperament, inteligencja, możliwości poznawcze, przekazywane wzorce w okresie szkolno – wychowawczym.
 
  • Jak to wygląda w praktyce?
  • Rolą doradcy jest wyłuskanie tych elementów, które potencjalnie mogą mieć znaczenie
    w środowisku pracy i włączenie ich do dalszej rozmowy. Warto jednak podkreślić, że chociaż doradcy zawodowi rozmawiają o różnych kwestiach związanych z samopoczuciem klienta –
    w wielu przypadkach nie jest to obszar doradczych interwencji. Trzeba rozdzielić takie dziedziny jak psychoterapia i doradztwo zawodowe. Klient może dostać sygnał od doradcy zawodowego, że warto byłoby się jakimś problemem zająć, doradca może wesprzeć
    w znalezieniu instytucji, która pomaga w danym zakresie. Trzeba jasno powiedzieć, że doradztwo zawodowe nie jest psychoterapią. Jednak zdobycie nowych kwalifikacji czy wzmocnienie umiejętności autoprezentacji, radzenia sobie z napięciem, stresem i lepsze planowanie czyli tak zwane zarządzanie sobą w czasie – mogą znacząco wpłynąć na wzrost samooceny.
 
  • Czy w takim razie doradztwo zawodowe jest dla każdego? Czy są osoby, na które może nie zadziałać, u których nie będzie spodziewanych efektów?
  • Twoje pytanie „Czy doradztwo jest dla każdego?"  dotyczy samej istoty doradztwa zawodowego. Jednak zanim do tego przejdziemy, zaznaczmy że w sensie formalno – ustawowym doradztwo zawodowe w Centrach Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu jest dla każdej osoby pełnoletniej, a współpracując ze szkołami realizujemy również zajęcia o rynku edukacyjno – zawodowym, skierowane do młodzieży. Jak sama wiesz ze swojej praktyki, psychologiczny aspekt doradztwa jest czasami kluczowy. Duże znaczenie ma motywacja klienta. Nawet najbardziej przeszkolony doradca zawodowy, z dużą dozą empatii, zaangażowania, chęcią wsparcia drugiego człowieka, nie podejmie działań za klienta, jeśli on sam tego nie zechce. Zaangażowanie musi być po obu stronach. Wstępne spotkanie (bądź spotkania) z doradcą zawodowym zawsze weryfikuje oczekiwania i potrzeby kierowane do doradcy. I nawet jeśli nie jest ich właściwym adresatem, może pomóc w znalezieniu tej właściwej instytucji, a klient zapoznawszy się z ofertą doradczą WUP może znajdzie coś dla siebie na teraz lub na przyszłość. Warto też zaznaczyć, że początkowo niski poziom motywacji nie przesądza jeszcze o niczym, tak jak duża motywacja na początku nie gwarantuje w 100% sukcesu, choć z pewnością jest na to szansą.
 
  • Po czym poznać, że uczestnictwo w konsultacjach doradczych przyniosło pozytywne efekty?
  • Przyglądając się efektom doradztwa zawodowego należy je zestawić  z założonymi celami porad. Zobrazuję to przykładem. Osoba korzystająca z oferty doradczej pracuje nad swoim CV, nad przygotowaniem do rozmowy kwalifikacyjnej, uczy się radzić sobie ze stresem, opracowuje realny plan poszukiwania pracy – to są wymierne efekty. Podejmuje działania
    z większą pewnością siebie, nawet jeśli jeszcze nie ma pracy. Sama praca nie byłaby w mojej ocenie jedynym wskaźnikiem skuteczności. Ważne są postępy klienta, wzrost motywacji, podejmowanie korzystnych rynkowo decyzji a to już duże prawdopodobieństwo sukcesu
    w przyszłości.
 
  • Wyprzedziłaś moje kolejne pytanie, bo wymieniłaś różne aspekty pracy doradczej. Chciałam zapytać czy praca z doradcą polega tylko na rozmowie?
  • W czasach pandemii i funkcjonowania online, powiedziałabym, że aż na rozmowie.
 
  • A czym jest w praktyce rozmowa doradcza?
  • To rozmowa ukierunkowana na konkretne cele, zawierająca istotne pytania, z którymi klient powinien się zmierzyć, żeby z refleksją spojrzeć na dotychczasowe wybory, rozpoznać aktualne, prawdziwe zawodowe potrzeby i podjąć właściwe kroki. Rozmowa to kluczowe narzędzie doradcy. W czasie pandemii dostępna jest w formule online, pewnie jeszcze będziemy o tym rozmawiać. W zależności od potrzeb, uzupełniana jest dodatkowymi narzędziami: testami predyspozycji zawodowo – osobowościowych, ćwiczeniami np. z obszaru autoprezentacji, które działają mobilizująco, a w efekcie poszerzają wiedzę o sobie.
 
  • Wspomniałaś o testach predyspozycji i zainteresowań. Rozumiem, że mają dopełniać proces doradczy. A co w przypadku, gdy  wyniki nie są najlepsze?
  • Domyślam się, co kryje się pod stwierdzeniem „nie są najlepsze". Z perspektywy klienta może to oznaczać: „nie takie jak bym oczekiwał", „rozbieżne z tym, jak o sobie myślę", „wprowadzające chaos, bo nie wiem co z tym teraz zrobić".
 
  • To właśnie miałam na myśli, inne niż w wyobrażeniach.
  • Ale proces doradczy jest poznawaniem siebie, odkrywaniem swoich możliwości, kreowaniem nowych pomysłów na siebie, przy czym nowe nie musi oznaczać od razu radykalnej zmiany. Naturalnie  można się  tego obawiać. Wielu z nas, choć w różnym stopniu, pragnąc nowego jednocześnie się boi. Zanim „to nowe" stanie się fajne, ciekawe, może budzić wątpliwości.
    W doradztwie zawodowym chodzi o to, żeby pracować nad tym co realne, bliskie możliwościom, zgodne z temperamentem/osobowością. To zwiększa szansę na robienie
    w życiu rzeczy, które się lubi. Zawsze sygnalizujemy klientom, że nie ma dobrych i złych odpowiedzi, dobrych i złych wyników. One należą do konkretnego człowieka, takiego jakim jest.
 
  • Czyli wynik testu nie jest czarno - biały?
  • Oczywiście, że nie. Z punktu widzenia doradcy ważne są też reakcje klienta na test. Jego wątpliwości bądź akceptacja wyników są ważnym etapem planowania dalszych działań. Ciekawe jest to, że sama czynność testowania może pobudzić refleksyjność klienta, który wcześniej nie zadawał sobie takich pytań albo nie miał poczucia ich dużego znaczenia. Zaznaczmy jednak, że wykonanie testu przez klienta musi mieć swoje uzasadnienie – służy temu rozmowa wstępna.
 
  • Czyli test jest dodatkowym narzędziem, które może zostać wykorzystane, ale wcale nie musi. Osoby, które przychodzą do Centrum Informacji i Planowania Kariery Zawodowej nierzadko odczuwają deficyty w zakresie umiejętności miękkich. Czują, że nie są wystarczająco asertywne czy komunikatywne. Centrum od wielu lat organizuje zajęcia warsztatowe, ale pandemia wymusza na nas aktualnie zdalną formę kontaktu. Powiedz, czy nad kompetencjami miękkimi da się pracować online?
  • Wychodzę z założenia, że w sposobie funkcjonowania do jakiego zostaliśmy przez pandemię przymuszeni, warto skupić się przede wszystkim na tym co dostępne i możliwe, nie patrząc wyłącznie przez pryzmat ograniczeń. Świat szkoleń online jest stosunkowo nowym zagadnieniem. Oczywiście są branże, które w sposób zdalny funkcjonują skutecznie od dawna. Natomiast mówię o pracy zdalnej i byciu online na tak dużą skalę. Z jednej strony kontakt online jest uboższy niż kontakt na żywo. Nie jest namacalny, barierą jest ekran. Patrzymy sobie w oczy, ale to nie jest to samo patrzenie co na żywo. Nie możemy nawzajem uścisnąć dłoni,
    w mniejszym stopniu doświadczamy „żywych" reakcji, ale nie oznacza to, że nie uczymy się również w takiej sytuacji. Udział w zespołach roboczych, zebraniach czy webinariach sprawia, że kontaktujemy się z innymi a konieczność kontaktu online jest sprawdzianem dla naszych umiejętności miękkich. Dysponujemy mniejszą ilością środków i komunikatów niewerbalnych a większą ilością niedopowiedzeń, które mogą wynikać np. z kwestii technicznych a nie z braku zrozumienia i akceptacji naszych wypowiedzi. To sprawdzian umiejętności w przestrzeni cyfrowej – tam przecież także rozmawiamy, prezentujemy swoje opinie, pomysły, negocjujemy, pocieszamy, radzimy sobie ze stresem. Świat umiejętności miękkich jest obecny w świecie online, choć w nieco innej odsłonie niż na żywo.
 
  • W naszej rozmowie pojawiły się takie określenia jak „kompetencje", „umiejętności", „kariera zawodowa", które dla tak zwanego zwykłego człowieka mogą brzmieć dość górnolotnie. Czy doradztwo zawodowe jest też dla osób, które niekoniecznie myślą o spektakularnym rozwoju zawodowym?
  • Doradztwo zawodowe, jak każda inna dziedzina, posługuje się branżowymi definicjami.
    W doradztwie to język kompetencji, predyspozycji, dokumentów aplikacyjnych, takich zjawisk jak syndrom wypalenia zawodowego, pracoholizm itp. Także rekruter podczas rozmowy kwalifikacyjnej używa podobnych sformułowań np. prosząc kandydata o umiejscowienie na skali poziomu swoich kompetencji interpersonalnych. Mówisz, że nie każdy myśli
    o spektakularnym rozwoju zawodowym i nie używa takich słów jak „kariera zawodowa". Rozgraniczyłabym dwa znaczenia tego pojęcia. Pierwsze to przebieg kariery zawodowej każdej pracującej osoby…
 
  • ścieżka zawodowa…
  • Dokładnie, ścieżka zawodowa, konkretne doświadczenia zawodowe, kolejne stanowiska pracy, pełnione obowiązki. Natomiast gdy mówimy „Ależ on zrobił karierę" mamy na myśli, że przebieg życia zawodowego tej osoby jest szeroki, dynamiczny, związany z awansami, dużym rozwojem, nabywaniem kwalifikacji. Gdy pośród różnych sfer życiowych, praca pełni główną rolę,  w potocznym języku słyszymy „Postawił na karierę". Żeby nikt nie zniechęcił się, a wręcz zobaczył dla siebie korzyści, powiem że doradztwo zawodowe jest dla każdego, kto potrzebuje pomocy. W trakcie rozmów doradca nie posługuje się górnolotnymi słowami. Przede wszystkim przygląda się temu, z czym przychodzi klient, jakich używa słów: czy mówi
    o kompetencjach, czy o umiejętnościach, osiągnięciach i sukcesach, czy po prostu o tym co lubi, co się udało. Te słowa dla każdego mogą co innego znaczyć a rozmowa doradcza nie polega na stosowaniu sztywnych definicji. Nierzadko zanim jakaś informacja zostanie wpisana do życiorysu jako fachowe określenie omawiana jest w sposób roboczy, praktyczny, potoczny. W Centrum ważne jest dla nas indywidualne, nieschematyczne podejście do klienta
    i problematyki, z którą się zgłasza.
 
  • Chciałabym przy okazji rozmowy z Tobą, rozprawić się z mitem, że skoro ktoś umawia się na konsultację do doradcy zawodowego, to zapewne doświadcza kryzysu zawodowego.
    A przecież na drugiej szali mamy osoby, które dobrze sobie radzą na rynku a jednak są zainteresowane ofertą doradczą. W czym doradca zawodowy może być pomocny w takiej sytuacji?
  • Szeroko rozumiany kryzys zawodowy nie zawsze musi być przyczyną wizyty u doradcy zawodowego, choć praktyka pokazuje, że często tak właśnie jest. Specjalnie użyłam określenia „szeroko rozumiany", bo może nabierać różnych znaczeń. Dla jednej osoby będzie to niepokój, stres, spadek samooceny w związku z nagłą utratą pracy a dla kogoś innego – brak motywacji, żeby pójść codziennie do firmy, z uwagi na zbyt mało wyzwań i wkradającą się rutynę.
    Z pomocy doradcy można skorzystać również w zakresie informacyjnym – poznać zasady prowadzenia rekrutacji, przygotowania dokumentów aplikacyjnych, procedur związanych
    z zakładaniem własnej działalności gospodarczej. I jeszcze jedna ważna kwestia, doradca spotyka się z osobą, która chce porozmawiać o swoim życiu zawodowym. To czy etap, na którym się znajduje nazywa kryzysem, czy definiuje go w inny sposób, ma wpływ na rodzaj zagadnień tematycznych, które będą omawiane, ale nie ma znaczenia dla samej istoty rozmowy i możliwości uzyskania wsparcia.
 
  • Czy doradca w takim razie może pomóc klientowi w zwiększeniu  gotowości do zmiany, jeśli tego wymaga ścieżka zawodowa?
  • Oczywiście, że tak. Rozmowy z doradcą pełnią rolę wspierającą, inspirującą, ale też mobilizującą, żeby nie zniechęcać się pomimo chwilowych trudności.
 
  • Gotowość do zmiany też ulega zmianie.
  • Właśnie tak. Trudno byłoby cały czas iść do przodu, jeśli coś długo nie idzie po naszej myśli. Jest czas działania i czas refleksji a czasem chwila oddechu. Lepiej nie wpaść w pułapkę nieustannego samorozwoju. A w kontekście rozmów doradczych, motywacją dla klienta jest również to, że nie zostaje sam z problemem. Towarzyszący doradca pomaga w znalezieniu rozwiązania.
 
  • A jak z tą gotowością do zmiany w okresie pandemii -  zweryfikowała niejedne plany zawodowe…
  • Tak, pandemia to między innymi czas weryfikacji planów zawodowych i nie tylko. Choć
    w różnym natężeniu, to każdy z nas tego doświadcza. W tak trudnym okresie warto jeszcze raz przyjrzeć się stawianym sobie celom i odpowiedzieć na kilka ważnych pytań: Czy mam wystarczające siły i zasoby żeby wdrożyć pomysł? Czy pomimo pandemii otoczenie mi sprzyja?  Co mogę zyskać? Czy coś mogę stracić? W pandemii wiele osób zostało zmuszonych odłożyć swoje plany na później albo mocno musieli je zmodyfikować.
 
  • A co jeśli doświadczamy takiego uczucia, że chcielibyśmy coś zmienić w naszym życiu zawodowym, ale nie bardzo wiemy co?
  • To już dobry początek – myślenie o zmianie. Być może towarzyszy temu myśl „niby wszystko jest ok, przecież nie mam na co narzekać, ale mimo wszystko czuję, że to nie jest to". To  dobry moment na rozmowę z doradcą. Wówczas to nieznane „coś" ma szansę się urealnić. Wspólne wykreowanie nowego pomysłu na zawodową przyszłość to satysfakcja zarówno dla klienta jak i doradcy.
 
  • Chciałabym uporać się z jeszcze jednym mitem krążącym wokół doradztwa. Niektórzy myślą, że doradca jak wróżka wyczyta przyszłość zawodową ze szklanej kuli, a na koniec podejmie za klienta decyzję.
  • To naturalne, że czasem w trudnych sytuacjach pytamy „Co zrobiłbyś na moim miejscu?" Nie musi to od razu oznaczać braku samodzielności i decyzyjności, tylko zebranie informacji jak inni widzą problem. W doradztwie nikt nie podejmuje decyzji za klienta -  to jego prawo. Poza tym ktoś kto deklaruje potrzebę konkretnego rozwiązania np. wskazania przez doradcę jednego docelowego zawodu/stanowiska pracy w praktyce nie chciałby mieć aż tak zawężonych możliwości działania, zwłaszcza że w przyszłości może pojawić się potrzeba przebranżowienia. Doradca nie podejmuje decyzji za klienta, ale pomaga przyjrzeć się różnym rozwiązaniom problemu, a to ważny etap poprzedzający podjęcie decyzji.
 
  • Czyli towarzyszy w podjęciu decyzji, pokazuje inną perspektywę, ale raczej nigdy nie możemy się spodziewać, że to on podejmie decyzję za nas. Na koniec chciałabym zapytać jeszcze o to, jakie kompetencje powinnam posiadać, żeby się czuć bezpiecznie w tym trudnym i zmiennym czasie.
  • Poczucie bezpieczeństwa w trudnym okresie pandemii to towar deficytowy a  dostępność zasobów pozwalających minimalizować napięcie i niepokój u każdego z nas jest indywidualna. Gdy żyje się w takich niestabilnych czasach, poczucia bezpieczeństwa trzeba szukać w sobie,
    w prostych rzeczach, dostępnych tu i teraz. A w kwestii kompetencji, bo pewnie pytasz o te uniwersalne, które pomogą na rynku pracy i w  życiu pozazawodowym, stawiałabym na umiejętność funkcjonowania w świecie cyfrowym. Umiejętność pracy zdalnej, obsługa komunikatora internetowego nabrały jeszcze większego znaczenia i to nie zniknie nawet jak skończy się pandemia. Praca zdalna i szkolenia online, choćby ze względów finansowych, zostaną z nami. Ale też umiejętność planowania, podzielności uwagi, radzenia sobie ze stresem, elastyczność -  co widać było w pracy zdalnej, w której zacierają się granice między życiem domowo-rodzinnym a firmowym.
 
  • Czyli nieustający apel o to, żeby weryfikować swoje umiejętności, kompetencje, wiedzę na miarę swoich możliwości, sił i zasobów w danym momencie. Bardzo Ci dziękuję za przybliżenie sylwetki doradcy zawodowego i rzucenie trochę innego światła na to, co może spotkać nas
    w relacji doradczej
  • A ja bardzo dziękuję za ciekawe pytania, bo one też pokazują z jak różnymi wątpliwościami mogą się borykać nasi potencjalni klienci, zanim zgłoszą się do Centrum i serdecznie zapraszam do skorzystania z naszej oferty doradczej.