Polska w latach 2014-2020 będzie największym beneficjentem środków unijnych w Europie, na rozmaite programy otrzyma 105,8 miliardów euro, czyli 441 mld złotych. Tak stanowią uchwalone w lutym tego roku Wieloletnie Ramy Finansowe 2014-2020. Cieszy to negocjatorów, zwłaszcza w sytuacji zmniejszonego budżetu całej Unii Europejskiej. Mówił o tym deputowany europejski, Filip Kaczmarek, podczas konferencji „Szanse rozwojowe Europejskiego Funduszu Społecznego na lata 2014-2020". Odbyła się ona 20 września 2013 r. w Poznaniu dla uczestników Partnerstwa na Rzecz Rozwoju Wielkopolskiego Rynku Pracy.
Problem bezrobocia, zwłaszcza ludzi młodych, jest priorytetowy dla europarlamentarzystów. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu kilku miesięcy, co jest rekordowo krótkim terminem, doszli do zgody, że jedna czwarta środków na programy operacyjne powinna trafić na projekty poprawiające sytuację na krajowych rynkach pracy. Znaczna część tych środków powinna zostać wydana na specjalne programy dla młodzieży.
Wśród parlamentarzystów i urzędników unijnych rośnie sceptycyzm wobec dotowania staży, bo pracujący są często traktowani jako bezpłatna siła robocza, więc bezrobocia to w istotny sposób nie zmniejsza. Uważa się, że więcej zachęt powinno trafiać do przedsiębiorców tworzących bardziej trwałe miejsca pracy, niż do sfery publicznej.
Co mieszkańców Wielkopolski, osoby bezrobotne, zagrożone utratą pracy i wykluczeniem społecznym, chcące się przekwalifikować lub podnieść kwalifikacje, potencjalnych beneficjentów czeka po zakończeniu Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki? Czy będą to zmiany postulowane przez sygnatariuszy Partnerstwa?
Minęło przeszło 1,5 roku, gdy Zarząd Województwa Wielkopolskiego podjął decyzję inicjującą Partnerstwo, którego celem jest podejmowanie działań zmniejszających bezrobocie. Bo choć Wielkopolska ma najniższy w kraju odsetek osób bezrobotnych, to bez zatrudnienia pozostaje przeszło 140 tysięcy osób, a wiele jest zagrożonych zwolnieniami – stwierdził Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa. Dlatego już dziś należy się przygotowywać na nową perspektywę finansową. A czekają nas duże zmiany.
Mówiła o tym Sylwia Wójcik, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu. Europejski Fundusz Społeczny będzie wdrażany na dwóch poziomach: krajowym i regionalnym. Będzie jeden program krajowy (POWER) oraz 16 regionalnych programów operacyjnych. 72 procent środków rozdysponowywanych zostanie w regionach. W pierwszych dwóch latach priorytetem będzie przeciwdziałanie bezrobociu młodych. W programie krajowym podejmowane będą działania systemowe, nietypowe, innowacyjne, ponadnarodowe, dotychczas niestosowane, dla ich przetestowania i pilotażowego wdrożenia.
Celem regionalnych programów operacyjnych będzie zwiększenie konkurencyjności regionów oraz poprawa jakości życia ich mieszkańców. Wdrażane będą tzw. cele tematyczne: wspieranie zatrudnienia i mobilności pracowników, wspieranie włączenia społecznego i walka z ubóstwem oraz inwestowanie w edukację, umiejętności i uczenie się przez całe życie.
S. Wójcik omówiła też propozycje zgłoszone przez partnerów do założeń programowych w Regionalnym Programie Operacyjnym. Najczęściej postulowali oni promowanie zawodów potrzebnych na rynku pracy i dostosowanie kształcenia do tych potrzeb, promowanie subsydiowanego zatrudnienia i samozatrudnienia, ograniczenie czynników sprzyjających podejmowaniu pracy w szarej strefie, uproszczenie procedur przekazywania środków unijnych. Jeśli chodzi o ostatni z postulatów, UE zaleciła, by wdrażanie funduszy odbywało się tylko i wyłącznie na poziomie elektronicznym. W Polsce prace nad systemem obejmującym cały kraj już się rozpoczęły i za 2-3 lata będzie to zapewne możliwe.
Problem bezrobocia, zwłaszcza ludzi młodych, jest priorytetowy dla europarlamentarzystów. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu kilku miesięcy, co jest rekordowo krótkim terminem, doszli do zgody, że jedna czwarta środków na programy operacyjne powinna trafić na projekty poprawiające sytuację na krajowych rynkach pracy. Znaczna część tych środków powinna zostać wydana na specjalne programy dla młodzieży.
Wśród parlamentarzystów i urzędników unijnych rośnie sceptycyzm wobec dotowania staży, bo pracujący są często traktowani jako bezpłatna siła robocza, więc bezrobocia to w istotny sposób nie zmniejsza. Uważa się, że więcej zachęt powinno trafiać do przedsiębiorców tworzących bardziej trwałe miejsca pracy, niż do sfery publicznej.
Co mieszkańców Wielkopolski, osoby bezrobotne, zagrożone utratą pracy i wykluczeniem społecznym, chcące się przekwalifikować lub podnieść kwalifikacje, potencjalnych beneficjentów czeka po zakończeniu Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki? Czy będą to zmiany postulowane przez sygnatariuszy Partnerstwa?
Minęło przeszło 1,5 roku, gdy Zarząd Województwa Wielkopolskiego podjął decyzję inicjującą Partnerstwo, którego celem jest podejmowanie działań zmniejszających bezrobocie. Bo choć Wielkopolska ma najniższy w kraju odsetek osób bezrobotnych, to bez zatrudnienia pozostaje przeszło 140 tysięcy osób, a wiele jest zagrożonych zwolnieniami – stwierdził Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa. Dlatego już dziś należy się przygotowywać na nową perspektywę finansową. A czekają nas duże zmiany.
Mówiła o tym Sylwia Wójcik, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu. Europejski Fundusz Społeczny będzie wdrażany na dwóch poziomach: krajowym i regionalnym. Będzie jeden program krajowy (POWER) oraz 16 regionalnych programów operacyjnych. 72 procent środków rozdysponowywanych zostanie w regionach. W pierwszych dwóch latach priorytetem będzie przeciwdziałanie bezrobociu młodych. W programie krajowym podejmowane będą działania systemowe, nietypowe, innowacyjne, ponadnarodowe, dotychczas niestosowane, dla ich przetestowania i pilotażowego wdrożenia.
Celem regionalnych programów operacyjnych będzie zwiększenie konkurencyjności regionów oraz poprawa jakości życia ich mieszkańców. Wdrażane będą tzw. cele tematyczne: wspieranie zatrudnienia i mobilności pracowników, wspieranie włączenia społecznego i walka z ubóstwem oraz inwestowanie w edukację, umiejętności i uczenie się przez całe życie.
S. Wójcik omówiła też propozycje zgłoszone przez partnerów do założeń programowych w Regionalnym Programie Operacyjnym. Najczęściej postulowali oni promowanie zawodów potrzebnych na rynku pracy i dostosowanie kształcenia do tych potrzeb, promowanie subsydiowanego zatrudnienia i samozatrudnienia, ograniczenie czynników sprzyjających podejmowaniu pracy w szarej strefie, uproszczenie procedur przekazywania środków unijnych. Jeśli chodzi o ostatni z postulatów, UE zaleciła, by wdrażanie funduszy odbywało się tylko i wyłącznie na poziomie elektronicznym. W Polsce prace nad systemem obejmującym cały kraj już się rozpoczęły i za 2-3 lata będzie to zapewne możliwe.
